
W ostatnich dniach 2022 roku z wielkim żalem przyszło nam pożegnać Marka "Machu" Mach, który po długiej walce z chorobą odszedł na wieczną wachtę. "Machu" jak łatwo było zauważyć lubił literę M. Jak sam mawiał że |uwielbia robić rzeczy których nie potrafił, ale względnie często udawało mu się przekonać resztę świata, że robił je zupełnie nieźle"- to nie do końca była prawda- w praktyce Marek zawsze był prerfekcjonistą i starał się budować jakość opartą na najlepszych relacjach z ludźmi, lubił odkrywać nowe, poszukiwać. Marek zostanie w naszych sercach i pamięci jako współzałożyciel JoinUs i dobry duch zespołu- Ci którzy z Markiem żeglowali wiedzą że to niepowetowana strata. Rodzinie składamy szczere wyrazy współczucia i łączymy się w bólu.